czwartek, 19 maja 2011

It's in his eyes



W końcu się pojawił, a ja jeszcze nie przeszedłem jedynki :-) . Dla  niewtajemniczonych: druga część jednej z lepiej przyjętych polskich produkcji. W tej chwili na zachodzie dostaje w recenzjach najwyższe oceny. Pierwszy prawdziwy polski sukces na skalę światową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz